czwartek, 14 kwietnia 2011

Nowa dostawa...

Ostatnio wybrałam się na zakupy i... trochę tego naniosłam do domu ;-)) Hania póki co przychylna i wyrozumiała dla mnie, więc w najbliższym czasie może pojawić się trochę nowości :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz