Ponad tydzień nie miałam swojego komputera, a co za tym idzie
a) nie buszowałam bezczynnie po internecie
b) robiłam bardzo wiele rzeczy manualnych, w tym oczywiście karteczki :)
A oto pierwsza - dodając chronologicznie - z kilku zaległych, tym razem kartka - podziękowanie dla bardzo lubianego księdza, który odszedł z naszej - do innej parafii...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz