Taki był pierwotny zamysł Młodej Pary, ponieważ suknia miała być właśnie w takim odcieniu... Dziś więc bardzo lekko, zwiewnie, a to za sprawą ponadczasowej organzy i dominującej bieli..
Wszystko jest kwestią zorganizowania i spięcia się.. Terminy gonią, więc wieczory są moje :// czasem podpieram się rzęsami, ale duża z tego satysfakcja! Pozdrawiam :)
Ślicznie wyszło. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmatko kobieto skąd ty na to wszystko bierzesz czas?ja ostatnio w jeszcze większym niedoczasie niż zwykle ... i taka jestem scrapowo zaniedbana :(
OdpowiedzUsuńWszystko jest kwestią zorganizowania i spięcia się.. Terminy gonią, więc wieczory są moje :// czasem podpieram się rzęsami, ale duża z tego satysfakcja! Pozdrawiam :)
Usuń