Z braku możliwości - karteczki te nie trafiły w odpowiednim czasie na bloga, na szczęście - na czas trafiły do adresatów! Prezentuję je dziś w ramach wiosennych porządków i nadrabiania zaległości wszelakich ;)
Na pierwszy ogień - klasycznie - z wizerunkiem Jezusa:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz