To jedna z tych prac, dla której wręcz ukradłam, wydarłam bardzo cenny czas moim dziecięciom obydwum ;-) Jedna z tych 'must-have' i tych najgłośniej biadolących zarazem, bowiem poproszona zostałam przez matkę chrzestną tegoż dziecięcia oraz mojego jednocześnie (nie mogłabym odmówić, konflikt interesów :P) Tak więc Pamiątka Chrztu Świętego dla małego Dominika uznana za gotową! Kartka w pudełko, coby dodać szyku i luksusu, a sobie więcej pracy - jednak jak czuję - trud się opłacił, bo zestawik wyszedł niczego sobie :))
Jakie śliczne i słodkie:) i jeszcze w środku cudeńka:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO tak - zestaw wyszedł świetnie ;) I pudełko i kartka są cudne!
OdpowiedzUsuńŚliczny komplecik :)
OdpowiedzUsuń