Po dłuuugiej przerwie, która nie wiem w zasadzie skąd się wzięła, powróciłam z kartką na dzisiejszy ślub dla zapalonych motocyklistów. Wg wskazówek zamawiającej miała być para na motorze, wyszło jak wyszło - ale ponoć trafiłam w sedno! :) W komplecie z ozdobną kopertą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz