niedziela, 29 września 2013

Zaproszenia na Chrzest mojej Alci

Niedługo po wyprodukowaniu Pamiątki Chrztu Świętego dla małego Dominika, powstały małe zaproszonka - zawieszki na Chrzest Święty dla mojej Aluni. W nawale przygotowań, wirze dnia codziennego i wiecznie nieobecnego męża (jak na złość wlepili mu 2-tygodniową delegację tuż przed naszą uroczystością ://) łatwo było pokusić się o wymówkę: "nie dam rady, a w zasadzie po co, przecież to tylko formalność"... Jednak zawsze wtedy w uszach dźwięczały głośnym echem słowa: "Hania miała, to Ala też mieć będzie!!" W podobnym stylu - prostym znaczy i ze zdjęciem - obowiązkowo, rozeszły się na tydzień przed Wielkim Dniem. Teraz wiem, że było warto, bo rodzinka podświadomie czekała na śliczną pamiątkę, którą będzie mogła sobie postawić na segmencie :)) i do dziś sobie stoją te małe cudeńka :)





czwartek, 26 września 2013

Pamiątka Chrztu Świętego

To jedna z tych prac, dla której wręcz ukradłam, wydarłam bardzo cenny czas moim dziecięciom obydwum ;-) Jedna z tych 'must-have' i tych najgłośniej biadolących zarazem, bowiem poproszona zostałam przez matkę chrzestną tegoż dziecięcia oraz mojego jednocześnie (nie mogłabym odmówić, konflikt interesów :P) Tak więc Pamiątka Chrztu Świętego dla małego Dominika uznana za gotową! Kartka w pudełko, coby dodać szyku i luksusu, a sobie więcej pracy - jednak jak czuję - trud się opłacił, bo zestawik wyszedł niczego sobie :))








wtorek, 24 września 2013

Dzieje się, oj dzieje :)

Po pierwsze - ZALEGŁOŚCI... ale dla pocieszenia pewnie powiecie - no, któż ich nie ma ? Dopóki automat wrzucał naprodukowane karteczki z ery 'przed-Alowej', to było dobrze, ale jak się materiał skończył, to i zaczęły się zaległości...;-) Tak więc obecnie w erze 'Alowej', gdy czasu nie starcza nawet na porządny sen - o kartkach mogę tylko pomarzyć... Czasem jednak - znów powiecie mi na pocieszenie - marzenia się spełniają ! O tak, nigdy z nich nie rezygnowałam, dlatego więc w tak zwanym 'międzyczasie - międzyczasu' - powstawały ukratkiem, w zaciszu kuchennego warsztaciku karteczki 'must-have', czyli sporządzone ściśle i wyłącznie dla naj-naj bliższych, dla rodziny, lub dla tych najdłużej błagających ;-) [czyt.biadolących] Tak więc najpierw pokażę to, co powstało z połączenia kartko - podziękowajki oraz zdjęć moich ślicznotek...



A następnie podzielę się tym, (ale tylko fragmentarycznie z powodu bardzo słabej jakości zdjęć robionych komórką przy sztucznym świetle), co powstawało właśnie z pilnej potrzeby rodzinnej, blisko-przyjacielskiej, lub po prostu pod przymusem;-)) (ci biadolący:)





Ale coby nie było za wiele - jak na pierwszy raz po długiej przerwie - kolejne zaległostki w kolejnych odsłonach - generowanych oczywiście przez mój ulubiony automat :P (inaczej póki co naprawdę nie wyrabiam...zrozumcie)

Serdecznie pozdrawiam, dziękuję za wszelakie odwiedziny, pozostawione komentarze i te niepozostawione, ale z pewnością pomyślane :) Gdybym tylko mogła odwiedzić każdego z Was na bieżąco... to wtedy chyba moje dzieci musiałyby pojechać na 2 - tygodniowa kolonię :P więc... uzbrójcie się w cierpliwość, bo na pewno spotkamy się za 10 lat :)

niedziela, 8 września 2013

Na roczek dla Wojtusia :)

Mały Wojtuś roczek skończył i tym sposobem do grona dorosłych dzidziusiów dołączył ;-) Wszystkiego najlepszego Wojtusiu! :)


niedziela, 1 września 2013

Dla mamy :)

Witam wszystkich pierwszego dnia września :) Dziś pokażę karteczkę, którą przygotowałam dla mojej kochanej mamusi, a w zasadzie teściowej, ale zdecydowanie nie pasuje do Niej takie określenie, bo to naprawdę fajna babeczka ;-)




Miłej niedzieli dla wszystkich :)